[ Pobierz całość w formacie PDF ]

nie margarity?
- Nie mogę na nie patrzeć po tej wyprawie i po drinkach Magdy tamtego wieczoru. Za
dużo tequili. Siadaj. - Zaprosiła go gestem na kanapę.
Usiadł. Jenny włączyła pilotem wideo. Chwilę pózniej na ekranie zamigotał stary film.
- Noc iguany - powiedziała.
- A ja myślałem, że na tej kanapie zajmiemy się czymś innym. - Hunter przyglądał się jej
bluzce zsuniętej z jednego ramienia. Palcami lekko odchylał gumkę.
Uniosła brwi.
- A do czego, twoim zdaniem, służy serape?
Uśmiechnął się. Usta Jenny były zbyt ponętne, by tego nie wykorzystać. Nachylił się do
nich i szepnął:
- Ole!... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szopcia.htw.pl