[ Pobierz całość w formacie PDF ]

uwzględnia oba te momenty w sposób harmonijny. Papież pisze m.in.:  Nic więc nie
zabrania nam adorować Serca Jezusa, jako naturalnego i najwymowniejszego symbolu
nie dającej się wyczerpać miłości, którą Boski Zbawiciel płonie aż dotąd w stosunku
do rodzaju ludzkiego. Chociaż to serce już nie podlega burzliwym przemianom tego
śmiertelnego życia, zawsze jednak żyje i bije, połączone nierozerwalnym węzłem z
Boską Osobą Słowa, a z niął przez nią połączone z Boską Jego wolą .
(24) Q. 25, 3, wykład. Na tym polega różnica między przeżyciem estetycznym a
przeżyciem religijnym przy zetknięciu się z dziełem sztuki. Nie chodzi tu tylko o
temat obrazu. Krajobraz może nam przedstawić majestat Boży, a Madonna  piękno
fizyczne kobiety. Zależy to przede wszystkim od duchowej dojrzałości twórcy i
nastawienia odbiorcy dzieł sztuki.
(25) Q. 25, 5, wykład. Można stąd wyciągnąć ciekawy wniosek, że gdybyśmy mieli z
jednej strony krzyż z dwóch nieociosanych kawałków drzewa, a z drugiej autentyczną
wizję Matki Boskiej, to należałoby przede wszystkim uczcić krzyż. Może to właśnie
chciała wyrazić Najświętsza Maryja Panna w swoich ruchach przy odmawianiu
różańca podczas objawień św. Bernadecle Soubirous.
(26) Q. 26, tytuł, w języku greckim z okresu hellenistycznego odpowiednik
łacińskiego  mediator to tyle co: mąż zaufania, arbiter (sędzia polubowny),
poręczyciel gwarantujący dotrzymanie zawartej umowy, parlamentarz, pośrednik. Por.
M. Schmaus:  Katholische Dogmatik , Munchen, 1949, t. II, 725. W rozdziale pt:
 Christus als Mittler zwischen Gott und Mensch , str. 723-751, cenne zestawienie
tekstów. Uwzględniono w tej sprawie, choć pobieżnie, stanowisko chrześcijan
wschodnich. Bibliografia do r. 1948.
(27) Q. 27, 1, 3. Zasadniczy szkopuł, który nie pozwolił św. Tomaszowi dojść do
decydującego sformułowania prawdy o Niepokalanym Poczęciu N.M.P. To co pisze
Pietkun w swojej pracy:  Maryja, Matka Chrystusa , W-wa 1954, na str. 97, o Intuicji
wiary, jako trafnym punkcie wyjścia do rozważań mariologicznych, występuje nie
tylko w odniesieniu do Duns Szkota. U św. Tomasza spotykamy się z jakimś
rozdwojeniem na punkcie nauki o Niepokalanym Poczęciu. Wypowiedz jego w Sumie
Teologicznej różni się od wypowiedzi w:  Collationes de Ave Maria , pracy, która
powstała mniej więcej w tym samym czasie, co trzecia część Sumy. W  Bulletin
Thomiste , t. XI, fasc. I, 106, mamy taką wzmiankę:  Pour S. Thomas les sources sont
le Commentaire sur l Ave Maria ce n est qu'une reportation 11 est vrai, mais rien, a
l heure actuelle, ne permet de mettre en doute son autenticite et la III Pars . W
przypisach na str. 367 niemieckiego przekładu dzieła M. D. Chenu  Das Werk des hl.
Thomas von Aquin , Graz 1960, spotykamy zdanie, w którym św. Tomasz miał
wyrazić swój pogląd na sprawę  Intuicji wiary , jak następuje:  plus scit modo una
vetula de his quae ad fidem pertinent, quam quondam omnes philosophi , Sermo III ed
Vives t. 32, p. 676 a.
185
(28) Q. 27, 1, wykład. Niewątpliwie Pismo św. w oderwaniu od Tradycji nie stanowi
wystarczającej podstawy do sformułowania prawdy, o którą chodzi tu św. Tomaszowi.
Kapitalną rolę gra tu Tradycja w takim znaczeniu, jak ją rozumie Kościół katolicki.
Wydaje się, że dobrze uchwycił to znaczenie Tyciak J. w pracy:  Wege Ostlicher
Theologie, Bonn 1946, ster. 164. Pisze tam:  Anders der Westen. Ihm ist die Tradition
keine abgeschlossene Grosse. Er sieht śle vielmehr wie ein Samenkorn, wie ein Reis,
das immer neue Zweige treibt. Ihm Ist die Tradltlon etwas Dynamisches. Gewiss weiss
der Westen, dass die Offenbarung abgeschlossen ist. In diesem Sinne gibt es kelne
Entwickelung. Aber die Welt der Offenbarung Ist so uberreich, so lebensmachtig, dass
śle immer von neuem Leben entzundet. Leben aber kann nicht stehen, es muss quellen
und reifen, werden und wachsen und bleibt doch Immer es selbst. Es Ist der
jugendtrische Glaube an das gottliche Samenkorn des ewigen Wortes, der in der
westlichen Traditionsauffassung lebt . Znamienna jest dalej idąca wypowiedz z prac I
sesji Soboru, cytowana przez  Intormations Catholiques Intemationales , z
1.XII.1962, str. 2.:  A propos de la Tradltlon, elle affirme firmę avec vigueur qu elle
n est pas une source autonome, ni meme uniquement une transmission orale. La
Revelation ne se limite pas, dit-elle, a, la seule communication de verites
conceptuelles. C est une communicatlon de realites vivantes. C'est d'abord un f alt, une
personne: le Christ. Par la meme, la Tradltlon est elle aussi, la transmission de realltes
vivantes du salut. Selon cette manierę de voir, Ecriture et Tradltlon sont donc
Intimement liees et se conjuguent. C est dans l Ecrlture, en quelques versets que se
trouve l affirmation de l Eucharistie mais en meme temps dans le fait que l Eglise, des
les premlers. jours a communie . Nie spotkałem podobnej wypowiedzi u św. Tomasza,
ale jego metoda pracy i sposób dobierania tekstów naświetlających omawiane
zagadnienia wskazywałyby na to, że stał on na takim właśnie stanowisku. Egzegeci
krzywią się na sposób, w jaki św. Tomasz traktuje Pismo św., podobnie jak medycy
będą wzruszać ramionami na jego traktowanie ludzkiego ciała, a fizycy przyrody.
Niezależnie od poziomu nauk ścisłych w średniowieczu, czy też od stanu biblistyki,
jest tu Inne podejście do zagadnień, które Tomasz usiłuje rozwiązać. Ważniejszy jest
dla niego cały Chrystus, cały człowiek, cały kosmos, niż ten czy Inny aspekt
Chrystusa, człowieka, kosmosu.
Konfrontacja z poszczególnymi wycinkami rzeczywistości pozwoliła mu podejść
krytycznie do poszczególnych wypowiedzi Ojców Kościoła, cześć dla prawdy
wyrażonej w nauce Kościoła uchroniła przed krytyką bezpłodną. Błędne wnioski św. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szopcia.htw.pl