[ Pobierz całość w formacie PDF ]
niem. Powinnaś już o tym wiedzieć.
Zdążyła poznać te cechy jego charakteru. Przekonała
się na własnej skórze, że Ian jest mężczyzną, który, jeśli
postawi sobie jakiś cel, niestrudzenie dąży do jego osiąg-
nięcia. Musiała przyznać, że znalezienie się w centrum
jego uwagi, bycie obiektem jego pragnień okazało się
uderzającym do głowy, poruszającym przeżyciem. Oczy-
wiście dopóki nie straci kontroli nad własnymi emocjami.
Carly wysunęła głowę przez drzwi i spojrzała w głąb
korytarza.
Orgazmy za trzy minuty zakomunikowała bez-
trosko, a potem znikła za drzwiami.
Eryka aż skuliła się wewnętrznie, słysząc nietaktowną
uwagę przyjaciółki. Tym bardziej że wiedziała, iż Carly
posunęła się do tego tylko ze względu na obecność Iana.
Eryka zerknęła na Iana. Miał komiczny wyraz twarzy,
a w kącikach jego ust czaił się uśmiech.
Twoje orgazmy czy jej? spytał dowcipnie.
Rozgryzła kostkę lodu. Rozkruszone kawałki przyjem-
nie chłodziły jej usta, co kontrastowało z narastającym
w jej ciele żarem.
Chodziło jej o temat dzisiejszej audycji.
Brzmi... stymulująco wymamrotał.
Celowy dobór słowa powiązanego znaczeniowo z te-
matem dzisiejszego programu sprawił, że brodawki piersi
Eryki stwardniały. Zastanawiała się, jak zdoła rozmawiać
z nim twarzą w twarz na tak intymny, erotyczny temat.
Na gorącej fali 91
Bezpretensjonalnie. Bez ograniczeń. Bez innych prze-
szkód poza ich wzajemnym, szczerym pożądaniem, z któ-
rego oboje zdawali sobie sprawę. Ian w milczeniu czekał,
by zaprosiła go do udziału i w tej części programu.
Doskonale wiedziała, jak silne i nieodparte wrażenie
wywierał na niej Ian pod względem seksualnym. Czy
miała zatem jakąkolwiek szansę, by mu sprostać? Tak,
jeśli nie pozwoli mu na uzyskanie przewagi w dyskusji.
Uświadomiła sobie, że musi się postarać, by na ten czas
stracił opanowaną do perfekcji samokontrolę. Skoro wdarł
się na jej terytorium, ona musi sterować rozwojem
sytuacji. Będzie to jednak wymagało podjęcia pewnego
wykalkulowanego osobistego ryzyka.
Jeszcze raz wszystko przeanalizowała i głęboko ode-
tchnęła. Musi to zrobić. Musi sobie udowodnić, że jest
silniejsza od matki, że potrafi cieszyć się z kontaktów
z mężczyzną z gorącego, przepełnionego seksem roman-
su, nie tracąc tożsamości i wszystkiego, nad czym tak
ciężko pracowała od przyjazdu do Chicago. Potrafi pora-
dzić sobie z Ianem, czerpać przyjemność, nie angażując się
emocjonalnie. Nie ma lepszej metody sprawdzenia, czy
jest zdolna kontrolować ich wzajemne stosunki, niż
pozwalając mu zostać i wziąć udział w następnej części
programu.
Jakie są twoje odczucia dotyczące orgazmów?
spytała pospiesznie w obawie, że straci odwagę i zmieni
zdanie.
Jego pełne usta wygięły się w lubieżnym uśmiechu.
Zawsze uważałem, że należą do drobnych przyjem-
ności życia.
Chcesz porozmawiać o tym na antenie? rzuciła
zuchwale.
Jego oczy rozbłysły podnieceniem.
Oczywiście. Nie musisz mnie dwa razy prosić.
Rozdział piąty
Proponuję, byśmy dzisiaj posunęli się w naszej
dyskusji dalej niż kiedykolwiek i porozmawiali o czymś, co,
choć fantastyczne, jest rzadko omawiane i traktowane jak
tabu... o zapierających dech, oszałamiających orgazmach.
Ian spokojnie siedział w studiu obok Eryki, słuchając,
jak melodyjnym głosem i intrygującą zapowiedzią tematu
audycji uwodzi i prowokuje słuchaczy, jednocześnie uwo-
dząc i prowokując jego samego.
Spojrzała w jego stronę, powoli na jej ustach wykwitł
tajemniczy uśmiech. Zrobiła krótką przerwę, by jej słu-
chacze mogli zrozumieć znaczenie tego, co właśnie powie-
działa, a potem mówiła dalej.
Ian zgodził się łaskawie uczestniczyć w dzisiejszym
programie, a więc nasza rozmowa będzie prowadzona na
żywo i niecenzurowana. Sadząc po przebiegu naszej
randki, trudno przewidzieć, co jeszcze się między nami
wydarzy. Nie wiem, jak potoczą się inne sprawy, ale
temperatura dyskusji z pewnością wzrośnie.
Widząc, jak spojrzenie Eryki przesuwa się po jego udach,
a potem znowu wędruje w górę, Ian bez trudu odgadł, jakie
,,inne sprawy miała na myśli. Niegrzeczna dziewczynka.
Na gorącej fali 93
Uniósł brwi, zdumiony nagle okazywaną przez nią
bezczelnością. Przez większą część wieczoru zachowywa-
ła się przecież z rezerwą i dystansem, nie wspominając
o tym, że pozostawiła bez odpowiedzi propozycję następ-
nej randki. Coś się zmieniło podczas rozmowy w koryta-
rzu. Mimo że przedtem najchętniej wyprosiłaby go ze
studia, teraz brał udziału w rozmowie na antenie. I to
w rozmowie na bardzo prowokacyjny temat. W przeci-
wieństwie do swego wcześniejszego zachowania, teraz
Eryka była pewna siebie i uwodzicielska. Nie robiła tego
tylko na użytek słuchaczy, to pewne, chodziło jej też
o niego. Otwarcie flirtowała, wypróbowując na nim
kobiece sztuczki.
Choć nagle znalazł się w centrum jej uwagi i stał się
obiektem seksualnych aluzji, nie miał absolutnie nic
przeciwko temu. Był zafascynowany nagłą metamorfozą
Eryki. Z ostrożnej kobiety przemieniła się w czarującą
uwodzicielkę. Próbował dociec, jakie były przyczyny tej
niespodziewanej przemiany. Mimo pozorów zuchwałości
dostrzegł w głębi oczu Eryki determinację, która jeszcze
wzmogła jego dociekliwość.
Eryka zwilżyła dolną wargę językiem i podjęła prze-
rwany wątek wypowiedzi.
Stymulacja oralna i manualna to niewątpliwie naj-
lepsze sposoby osiągnięcia orgazmu, ale spróbujmy to
uściślić, uchwycić, na czym polega sam proces prowadzą-
cy do jego osiągnięcia. Mówiąc do mikrofonu, patrzyła
Ianowi prosto w oczy. Jak narasta podniecenie, którego
kulminacją jest to niezwykłe, poruszające przeżycie? Co
robicie, by wasz partner lub partnerka doznali najwyż-
szego zadowolenia? Jakimi technikami się posługujecie
i czego oczekujecie w zamian? Linie telefoniczne są
włączone, dzwońcie i przyłączcie się do zabawy.
Ian uśmiechnął się szeroko do Eryki, w ten typowo
męski sposób dając jej do zrozumienia, że z całą pewnością
94 Janelle Denison
zamierza się dobrze bawić, zarówno omawiając przedsta-
wiony przez nią temat rozmowy, jak i z nią samą. Jeśli chce
uchodzić za osobę śmiałą i bezwstydną, on pójdzie za jej
przykładem i poprowadzi ich antenowy, prowokujący flirt
tak daleko, jak ona zechce się posunąć. Oczywiście będą
[ Pobierz całość w formacie PDF ]