[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ubranego w garnitur, w białej koszuli i pod krawatem), "Dlaczego religie proszą o
wybaczenie" (na ilustracji starszy biskup katolicki widziany przez kratki
konfesjonału, którego schylona głowa i wyraz na twarzy mają sugerować poczucie
winy Kościoła), "Dlaczego ludzie opuszczają kościoły?" (ilustracja: samotnie stojący
kościół z zamkniętymi drzwiami i bez śladu wiernych), "Mam widoki na wspaniałą
przyszłość!" (ilustracja: zdjęcie młodej i szczęśliwej rodziny na tle pięknego
wybrzeża morskiego. "Wspaniała przyszłość" - to oczywiście zapowiadany przez
świadków bliski raj na ziemi), itd.
Towarzystwo Strażnica wydaje też w dużych nakładach wspomniane tematyczne
broszury. Wszystkie one są bogato ilustrowane i podejmują jakiś wybrany temat i mają
wybitnie propagandowy charakter. Oto niektóre, ważniejsze z nich: Oto wszystko nowe
czynię (1959, nakładu nie podano; w jęz. pol. 1987), Rozkoszuj się życiem wiecznym na
68
ziemi! (1982, nakład 10 mln ; w jęz. pol. - 1987), Imię Boże, które pozostanie na zawsze
(1984, nakładu nie podano; w jęz. pol. - 1987), Zwiadkowie Jehowy w spełnianiu woli
Bożej na całym świecie (1986, nakładu nie podano; w jęz. pol. - 1988), Zwiadkowie
Jehowy w dwudziestym wieku (1989, nakładu nie podano), Czy wierzyć w Trójcę? (1989,
nakład 5 mln), Gdy umrze ktoś bliski...(1994; nakład 8 mln).
Niejeden już katolik słabo ugruntowany we własnej wierze i nie rozumiejący specyfiki
jehowickiej wiary, odszedł od Kościoła po przeczytaniu którejś z wymienionej wyżej
broszur. Oto jedno tyko świadectwo młodego katolika, któremu udało się jednak wyzwolić
z sideł zastawionych przez Towarzystwo Strażnica przeciwko wierze w Tróję Zwiętą W
liście do redakcji pisma "Effatha" napisał m.in.:
"Leży przede mną broszura wydana przez Towarzystwo Strażnica pt. `Czy wierzyć w
Trójcę?'. Dlaczego o tym piszę? Otóż, chciałbym w tym liście wydać świadectwo o moim
spotkaniu z tą publikacją (...). Pewnego, letniego popołudnia jakieś trzy lata temu, zapukali
do moich drzwi przedstawiciele Towarzystwa Strażnica, kolportujący `od domu do domu'
kolorowe publikacje. Polecili mi przeczytanie wspomnianej broszury. W moich myślach
powstał ogromny zamęt. Nie wiem, czy kiedykolwiek przed przeczytaniem tej broszury
wierzyłem w istnienie Trój jedynego Boga, na pewno przestałem wierzyć po [jej]
przeczytaniu. (...) [Jednak] Kontaktowałem się jednocześnie z księżmi i głosicielami nauk
`Strażnicy'. (...) W czasie rozmów [świadkowie] często zaskakiwali mnie pytaniami: `Panie,
gdzie w Biblii pisze TRJCA?'. Nie umiałem odpowiedzieć, gdyż jeszcze nie wiedziałem,
że sami formowali swoje nauki, posługując się określeniami spoza Biblii (Strażnica, rok
607, organizacja, rząd, Jehowa), okłamując swoich rozmówców, że posługują się `jedynie
Pismem Zwiętym'. Z czasem doszedłem do wniosku, że broszura `Czy wierzyć w Trójcę?'
- kłamie. Zwiadkowie Jehowy zaczęli wyczuwać, że zajmuję już konkrefie - im przeciwne
stanowisko. (...) Wraz z upływem czasu i poznawania nauki Pisma Zwiętego moje
wątpliwości [co do nauki o Trójcy] topniały. (...) [Dalsze poszukiwania i szczera modlitwa
doprowadziły] mnie do przyjęcia w pokorze ducha nauki Pisma Zwiętego o Trój jedynym
Bogu" ("Effatha" 10/ 1994, s. 217-219).
" Manipulowanie ludzką psychiką. - Nie jest żadną przesadą to, co napisał w tej
sprawie pewien były świadek Jehowy: "Organizacja przez przeszło sto lat
wyszkoliła kadrę fachowców, która opiera się na doskonałej znajomości psychiki
człowieka, jego pragnień i uczuć. Jest ona na tyle przebiegła w swym
postępowaniu, że zasłania się Biblią oraz unika kompromitujących ją błędów z
przeszłości. Ma świadomość, że każdy człowiek pragnie miłości, zrozumienia,
sprawiedliwości. Podręczniki przeznaczone dla początkujących ułożone są w ten
sposób, że pozostawiają zainteresowanemu tylko jedną alternatywę: stać się
`świadkiem Jehowy' lub zginąć w Armagedonie. Zasadnicze nauki bliblijne
zastąpiono uczuciem, pragnieniem, zastraszeniem, wskazując, że czas [końca] tuż,
tuż" ("Effatha" 14/ l 992, s. 23-24). Powyższe słowa byłego świadka
Jehowy chyba najlepiej oddają rzeczywistego "ducha" panującego w organizacji (w
istocie totalitarnej) i wyjaśniają mechanizm sukcesu sekty.
" Przerwać rozmowę w najważniejszym miejscu. - Jest to zapewne często stosowany
chwyt przez głosicieli. Jego znaczenie wyjaśnia pewien były świadek Jehowy:"Takie
różne chwyty zalecają stosować [przywódcy świadków], żeby człowieka
zainteresować, zainteresować go czymś ciekawym, w najważniejszym momencie
przerwać rozmowę. Zawsze się zastanawiałem, dlaczego takie chwyty są
zalecane? Dlaczego stosuje się je. W najważniejszym momencie przerwać. I co
dalej? - żeby on zaprosił na następne odwiedziny. To są granaty zaczepne do
[ Pobierz całość w formacie PDF ]